Z przykrością zawiadamiamy o odejściu na wieczną wachtę kolegi, jednego z najstarszych członków Klubu, przyjaciela i kompana rejsów dalszych i bliższych. Jurek miał swoje miejsce na Jezioraku, na Widłągach. Odpoczywaj w spokoju przyjacielu wśród łagodnych wiatrów wiecznej żeglugi.